Przejdź do treści

Sprzęt do streamów.

Czołem! Jak pewnie wiecie, z uporem kompletuję i unowocześniam swoje stanowisko do streamów, aby zapewnić Wam jak najwyższą jakość. Dokonuję tego min. z donejtów, które dostaję od Was, za co bardzo Wam dziękuję, jednak w większości staram się wszystko zorganizować z własnych środków. 

Zaczynałem od… zera. Tak. Na początku nie planowałem streamowania gier z PC. Głównym źródłem gier miał być Xbox Series X, którego pomimo braków w sklepach udało się zakupić niedługo po premierze. Jednak aby transmisje wyglądały odpowiednio dobrze, i zapewnić sobie komfort streamowania zainwestowałem w komputer – pierwszy od kilku lat, gdyż wcześniej jako sprzętu do gier używałem min Xbox’a 360, czy Xbox’a One.

Zaczynałem od skromnej konfiguracji opartej o procesor AMD FX, z grafiką Radeon RX 570. Gdy zdecydowałem o streamach również z gier pecetowych, w trakcie roku udało mi się zaktualizować sprzęt do obecnej konfiguracji. Nie obyło się bez problemów, o czym później 😉

W celu streamowania gier z Xbox’a, postanowiłem zakupić kartę przechwytującą Elgato HD60 Pro, która świetnie sprawdza się w swoich zadaniach. Kolejnym sprzętem od tego producenta, był green screen i kamera Elgato Facecam  a zwieńczeniem setu był prezent urodzinowy, jakim był Stream Deck. 

Jeśli chodzi o sam komputer, postanowiłem wymienić już starego i powolnego FX’a na AMD Ryzen 5 2600 a następnie płytę główną, która posiadałaby min. nowszy chipset i większą ilość portów USB czy nowsze kości pamięci RAM DDR4.

Niestety, oszczędny płaci dwa razy. Kupując “okazyjnie” płytę główną, niestety owa okazała się być uszkodzoną, która nie dość problemów… uszkodziła praktycznie nowy procesor 😀 Czasowo ograniczyło to moje możliwości transmitowania, jednak po zakupie nowej płyty głównej i procesora.

Postawiłem na zakup nowego procesora AMD Ryzen 5 5600X i płytę główną MSI X570UD.

Czas na kartę graficzną. Tutaj sprawa była o tyle skomplikowana, że zakup nowej karty nałożył się z okresem wysokich cen GPU. Moim wyborem był zdecydowanie nie tani, ale wystarczający RTX 3080 od MSI.

Jako zwieńczenie rocznego upgrade’u, wpadła nowa obudowa i chłodzenie wodne, aby zmniejszyć temperatury i poziom hałasu.

Dodatkowo za wyświetlanie obrazu odpowiada monitor Samsung Odyssey G5 27″

Dzięki uprzejmości Rafała z kanału GoUrbex w ramach “donejta” dostałem 4 TB dysk na dane 😀 Na chwilę obecną konfiguracja jest niemal gotowa, jedyną rzecz, którą planuję zmienić to ilość pamięci RAM z 16GB na 32GB i przygotowanie pokoju do zastosowania green screena, celem odciążenia karty graficznej. Dodatkowo, aby móc zacząć nagrywanie filmów – w planach mam zakup aparatu Panasonic Lumix G80. A to wszystko dzięki Waszej motywacji. Spocznij!

PS. Tak wygląda finalny efekt roku pracy 😉